tag:blogger.com,1999:blog-3294810037011691119.post8595312864383385922..comments2023-10-11T07:18:57.297-07:00Comments on Wsiowa Kuchnia: Boże liczkoUnknownnoreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-3294810037011691119.post-6405455107238343072015-04-12T22:15:00.270-07:002015-04-12T22:15:00.270-07:00Ponieważ tak zbierano w mojej rodzinie ze strony T...Ponieważ tak zbierano w mojej rodzinie ze strony Taty :) Odtwarzam przekazy etnograficzne :) Liście - na ten moment już to sprawdziłam - zbierano wraz z ogonkami, zatem przygotowując syrop na liściach wykorzystam również ogonki :) Efekt leczniczy pojawiający się jako skutek moich "wypraw" do przeszłości i na łono przyrody jest poboczny, bardziej zajmuje mnie etnografia. Podbiał szybko się zbiera i bez ogonków, tylko jakby objętość wolniej przyrasta, ale mnie wiele nie potrzeba :) Zauważyłam też ciekawą rzecz, a mianowicie syrop na samych koszyczkach podbiału jest smaczniejszy :) Pozdrawiam!Ag.https://www.blogger.com/profile/13684442067892466539noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3294810037011691119.post-46908008191906344642015-04-12T17:53:04.066-07:002015-04-12T17:53:04.066-07:00Dlaczego zbierasz tylko koszyczki kwiatowe, a późn...Dlaczego zbierasz tylko koszyczki kwiatowe, a później będziesz wykorzystywać tylko blaszkę liściową, bez łodyżek liści? To marnotrawstwo surowca. Wg Różańskiego, na którego się powołujesz: "Surowcem leczniczym są liście, całe ziele lub sam kwiat", a "całe ziele" to łodyga, kwiaty i liście wraz z szypułkami. Jasne, że nie zawija się gołąbków w liście z ogonkiem, ale dla celów leczniczych owe łodyżki i ogonki są równie wartościowe. A i zbiór idzie szybciej... :)filomidanekhttps://www.blogger.com/profile/10616527296654281098noreply@blogger.com