Musztarda z dzikiej róży
70 dag wydrylowanych owoców róży
4 dag białej gorczycy
2 dag czarnej gorczycy
4 łyżki cukru
2 łyżeczki soli
pół szklanki octu z dzikiej róży
4 goździki
8 ziaren pieprzu
6 ziaren ziela angielskiego
duży liść laurowy
Owoce z róży pozbawione pestek i dobrze wypłukane podlewamy wodą i gotujemy, miękkie blendujemy i przecieramy przez sito, żeby pozbyć się twardawych kawałków skórki z owoców. Gorczyce mielimy w młynku i dodajemy do przetartej róży. Ocet gotujemy przez kilka minut wraz z przyprawami - można dolać wody, która odparowała. Przecedzony dolewamy do różano-gorczycowej pulpy i dokładnie mieszamy. W razie konieczności doprawiamy pieprzem, solą lub dolewamy odrobinę octu. Następnie musztardę przekładamy do niewielkich słoików i pasteryzujemy kilka minut. Gotowe!
W podobny sposób można wykonać musztardę z innych owoców: gruszek, jabłek, śliwek czy wiśni. Są bardzo smakowite. Ostrość musztardy reguluje się dodatkiem czarnej gorczycy: im jej więcej użyjemy, tym ostrzejsza musztarda wyjdzie. Kwasowość regulowana zaś jest mocą octu. Najlepiej jest używać octy z owoców, z których planuje się przygotować musztardę. Zatem do musztardy różanej dodajemy ocet różany, do jabłkowej - jabłkowy, do wiśniowej - wiśniowy, do głogowej - głogowy, do jarzębinowej - jarzębinowy, itd. Jeżeli akurat nie mam właściwego octu pod ręką (ale mam ;) ) używam octu jabłkowego, który zawsze w domu jest, bo musi być i już :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz