środa, 27 grudnia 2017

Zupa miso z płomiennicą


W tym roku udało mi się wreszcie wypatrzeć stanowisko płomiennicy zimowej, czyli zimówki. Wielbiciele kuchni orientalnej znają ją jako enoki. Hodowane w warunkach sztucznych enoki wyglądają co prawda jak biały makaron z maleńkimi główkami, ale to naprawdę to ten sam grzyb.






No i ugotowałam sobie rozgrzewającą zupę miso z płomiennicą. Zupa błyskawiczna w przygotowaniu, przy niewielkim nakładzie pracy i na dodatek jest ona bardzo smaczna.




Zupa miso z płomiennicą


1 litr niesolonego bulionu mięsno-warzywnego (lub tylko warzywnego)
2 łyżki ciemnej pasty miso
1 nieduża czerwona, słodka papryka
20 dkg płomiennic (enoki)
2 łyżki siekanego szczypiorku
1 łyżka masła lub oleju kokosowego

Grzyby płuczemy i gotujemy w bulionie 15 minut. W kubeczku rozcieramy pastę miso z niewielką ilością wody, wlewamy do bulionu. Dodajemy posiekaną w kostkę paprykę i gotujemy zupę kolejne 10 minut. Następnie wsypujemy szczypiorek i dodajemy masło.



Zupę podajemy z długim, cieniutkim makaronem typu spaghetti. Najsmaczniejszy jest soba, ale warto spróbować - jak ktoś woli - pszennego. Ostatnio wypatrzyłam nowość, o dziwo, w jednym z marketów, taki błyskawiczny makaron, wymagający 2 minut gotowania. Można go zagotować od razu w zupie.



Smacznego!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz