wtorek, 9 lutego 2016

Tonik ogórkowy

Ostatnio polubiłam toniki octowe. Mają doskonały wpływ na moją cerę, ale nie wszystkie przyjemnie pachną, niektóre nawet... śmierdzą. Tonik ogórkowy do nich akurat nie należy - ma świeży ogórkowy zapach i ładnie wyrównuje koloryt dojrzałej skóry. Najlepiej przygotować go w sezonie ogórkowym, kiedy jest spory wybór świeżych warzyw, ale nie widzę przeszkód, aby choć na próbę zrobić taki tonik teraz. Początek jest zwyczajny - należy z ogórka zrobić klasyczny ocet. Następnie - wykorzystać powstały ocet do zrobienia maceratu.


Źródło: Iternet


Ogórkowe obierki (ekologiczne) lub pokrajany w plastry ogórek zalewany około 0,5 l wody, dosypujemy 2 łyżki cukru i na rozruch wlewamy dwie łyżki żywego octu jabłkowego. Słoik obwiązujemy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce. Mikstura zaczyna pracować i w ciągu dwóch-trzech tygodni fermentuje do octu. W tym czasie przynajmniej raz dziennie należy przemieszać materiał roślinny, żeby nie zaczął pleśnieć, bo musi być nakryty wodą. Kiedy ogórek opada na dno słoika a płyn ma wyraźnie kwaśny smak, odcedzamy go np. do butelki i jeszcze jakiś tydzień lub dwa trzymamy w cieple. Butelkę należy zakorkować kulką z waty - powietrze powinno jeszcze do octu docierać.

Po tym czasie, obieramy kolejny ogórek i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Zalewamy go przygotowanym octem i przez tydzień poddajemy maceracji. To druga faza przygotowania toniku. Pozostaje już tylko przefiltrować nasz tonik i... użyć :)

Ja używam tego toniku nie rozcieńczonego, ale jeżeli ktoś ma wrażliwa skórę, powinien tonik rozcieńczyć zwykłą wodą w proporcji dla siebie najbardziej odpowiedniej. Tonik bardzo skondensowany można używać punktowo. Rozjaśnia, wygładza, lekko nawilża. Dla mnie - super :)





2 komentarze:

  1. Genialne - ale jak ja robiłam ocet z ogórka to zaczął śmierdzieć jak kiszone ogórki.. wylałam, ciekawe może zrobie w sezonie - może jak dłużej postoi to bedzie ok. Twarz teraz zmywam tonikiem z octu z żyworódki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A może spróbuj zmacerować ogórek na occie jabłkowym? :))) Taki miałam plan, gdyby nie udał mi się ocet ogórkowy :)

    OdpowiedzUsuń