Upały dokuczają. A na upał najlepiej zjeść coś chłodnego i kwaśnego. Pomyślałam zatem, że skoro mamy sezon na mirabelki, to może warto przygotować zupę, która będzie smaczna, prosta, niebanalna i trochę... staropolska. I tak na stole pojawiła się zupa mirabelkowa na staropolską modłę :)
Trzy garście dojrzałych mirabelek
dwie szklanki wody
pół szklanki wina jarzębinowego
cztery łyżki cukru
kawałek cynamonu
trzy goździki
Mirabelki kilka minut gotujemy w wodzie i przecieramy przez sito. Pestki wyrzucamy a do kompotu z przecierem dolewamy wino, dodajemy cukier i przyprawy. Gotujemy jeszcze 10-15 minut. Zupę podawać udekorowaną śmietaną i ciepłymi grzankami. Zupa pyszna zarówno na ciepło jak i na zimno.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz