środa, 2 listopada 2016

Rajski dżem z pigwowca

Zaczął się już listopad, ale i w listopada można wrócić ze spaceru ze smacznym pomysłem w torbie. Wystarczy bacznie się rozglądać a na nogach mieć kalosze ;) Dziś udało mi się nazrywać rajskich jabłuszek i pigwowca :) Postanowiłam zatem przygotować dziś słodką kolację: niezwykle aromatyczny dżem i chrupiące pszenne bagietki.

A zatem, rajski dżem z pigwowcem:

80 dag rajskich jabłuszek z wykrojonymi gniazdami nasiennymi, bez pestek (skórkę zostawiamy na jabłuszku)




6 sztuk mocno dojrzałego pigwowca (wybrałam te dorodniejsze), z wyciętymi gniazdami nasiennymi





Jabłuszka i pigwowiec drobno pokroić i zasypać w garnku 15 dag cukru, podlać odrobiną wody i smażyć. Smażymy dżem aż owoce staną się szkliste, pod koniec smażenia dodać jeden goździk i dwie łyżki cukru różanego.

Bagietki upiekłam z ciasta pszennego na drożdżach. 30 dag mąki typu 450 wymieszałam z łyżeczka soli, wkruszyłam do niej ok. 1 dag świeżych drożdży. Dolałam ciepłej przegotowanej wody i wsypałam łyżeczkę cukru. Drożdże pomieszałam w mące z wodą i cukrem i pozostawiłam tak do wyrośnięcia. Kiedy zobaczyłam, że drożdże "ruszyły" wyrobiłam ciasto. Dolałam jeszcze wody i podsypywałam mąką tak, aby ciasto można było uformować w wałeczki. Z podanych składników uformowałam 4 bagietki długości około 30 cm. Piekłam je w piekarniku nagrzanym do temp. 180st. bez termoobiegu, do zrumienienia.





Smacznego :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz